Dr. Joseph Mercola
Mercola.com
Thu, 06 Feb 2020

Dobry sen jest podstawą optymalnego zdrowia, zaś jego istotą jest rytm dobowy, również określany jako zegar biologiczny. Jest to naturalny regulator czasowy, obecny w każdej komórce organizmu, który pomaga rozpoznać porę snu i przebudzenia w cyklu 24-godzinnym.

Organem sterującym naszym biorytmem jest szyszynka umiejscowiona w centralnej części mózgu i odpowiedzialna z produkcję melatoniny, hormonu o fundamentalnym znaczeniu dla regulowania naszego cyklu snu.

Jeśli w ciągu dnia jesteśmy poddani ekspozycji na jasne światło dzienne, to nasza szyszynka zaczyna wydzielać melatoninę, zazwyczaj około godziny 21.00. W miarę wzrostu ilości melatoniny w mózgu, organizm zaczyna odczuwać senność i przygotowywać się do snu.

Jeśli po zapadnięci zmroku nie położymy się spać i funkcjonujemy przy sztucznym świetle – zwłaszcza tym emitowanym przez urządzenia elektroniczne – produkcja melatoniny zostaje zahamowana, dlatego dla prawidłowego rytmu dobowego najlepiej byłoby gdybyśmy wyłączyli wszystkie urządzenia elektroniczne przynajmniej godzinę, a najlepiej dwie przed pójściem spać, aby produkcja melatoniny następowała bez przeszkód, a zegar biologiczny funkcjonował prawidłowo.

Melatonina ma więcej funkcji niż tylko kontrola snu

Prócz naturalnej regulacji naszego snu, melatonina spełnia jeszcze inne funkcje biologiczne. Jest silnym antyoksydantem odgrywającym ważna rolę w zapobieganiu chorobom nowotworowym. Jest również ważna dla pracy mózgu, układu sercowo-naczyniowego i przewodu pokarmowego, a ponadto wzmacnia, na wiele sposobów, naszą odporność.

W jednym z opracowań naukowcy zasugerowali, że melatonina może nawet wspomagać leczenie zakażeń bakteryjnych i chorób takich jak np. gruźlica. W innym uznano melatoninę za potencjalne narzędzie do walki ze stanami zapalnymi i chorobami autoimmunologicznymi, jak np. cukrzyca typu 1.

Melatonina to także hormon odpowiedzialny za naszą energię, zgodnie z informacjami opublikowanymi przez Stanford University w artykule pt.: „Melatonina a poziomy energii”: … zmniejszenie stężenia melatoniny we krwi, będące naturalnym efektem ekspozycji organizmu na światło skutkuje funkcjonowaniem organizmu na poziomie podwyższonej energii … Podwyższony poziom melatoniny prowadzi do obniżenia poziomu energii organizmu.

Zrozumienie sposobu kontroli i optymalizacji wydzielania i hamowania produkcji melatoniny w optymalnym rytmie dobowym może okazać się pomocne w leczeniu zaburzeń snu i wpłynąć pozytywnie na poziom energii każdego z nas.

Podsumowując, jeśli efektywność naszego snu jest zaburzona, tzn. nie zapadamy w wystarczająco głęboki sen na okres czasu niezbędny dla optymalnego odpoczynku i regeneracji organizmu, będzie to miało negatywne skutki, widoczne w naszym poziom energii.

Jeśli, natomiast spędzamy większość dnia w słabo oświetlonych pomieszczeniach, zaś po zachodzie słońca jesteśmy narażeni na intensywną iluminację, może to mieć zły wpływ na produkcję melatoniny i skutkować zaburzeniami snu.

Melatonina chroni nasze mitochondria

Co istotne, funkcja antyoksydacyjna melatoniny również wywiera ochronny wpływ na nasze mitochondria, małe wewnątrzkomórkowe organelle odpowiadające za większość wytwarzanego przez nasz organizm ATP, tj. adenozynotrifosforanu odpowiedzialnego za poziom energii. Już w 2007, w czasopiśmie naukowym pt. Frontiers of Bioscience, opublikowano że: Melatonina to starożytna molekuła obecna w organizmach jednokomórkowych od pierwszego momentu życia … Powszechnie znane funkcje melatoniny, potwierdzone najnowszymi badaniami klinicznymi to funkcja antyoksydacyjna i przeciwzapalna, odpowiadające za regulację genomową szeregu enzymów.

Ponadto, melatonina wykazuje właściwości przeciwdrgawkowe i przeciw ekscytotoksyczne. Większość korzystnych efektów stosowania melatoniny wynika z jej wpływu na fizjologię mitochondriów.

W rzeczywistości, melatonina wydaje się być najsilniejszym antyoksydantem w tym względzie, w zawiązku ze swoją zdolnością wnikania w mitochondria. Jest to właściwość, której nie posiada wiele antyoksydantów. Jak podano w czasopiśmie Frontiers of Bioscience, melatonina „zapobiega osłabieniu funkcjonowania mitochondriów, utracie energii oraz apoptozie w oksydacyjnie uszkodzonych mitochondriach.”

Jednym z czynników wpływających na tak dużą siłę oddziaływania melatoniny jest fakt, iż nie ma ona wyłącznie działania antyoksydacyjnego, ale wchodzi także w interakcje z naszym wewnętrznym systemem antyoksydacyjnym uwalniając w nim glutation, co ma ogromne znaczenie dla jakości naszego snu.

Ponieważ melatonina jest uwalniana wyłącznie w reakcji na zapadający zmierzch, zaś hamowana przez światło (tj. oświetlenie pomieszczeń i ekrany urządzeń elektronicznych po zmroku), nasze mitochondria będą funkcjonować w sposób zaburzony jeśli nie podejmiemy działań optymalizujących nasz sen.

Prócz pogorszenia jakości snu oraz skrócenia jego czasu trwania, zmniejszone wydzielanie melatoniny wpływa również na podwyższony stres oksydacyjny, przyspiesza proces starzenia się i zwiększa ryzyko wystąpienia chorób zwyrodnieniowych oraz chronicznego zmęczenia, ze względu na upośledzone funkcjonowanie naszych mitochondriów.

Synergia między melatoniną a witaminą D

W moim artykule opublikowanym 2 lutego 2020 r. pt.: „Znaczenie witaminy D dla optymalnego snu”, opartym na wywiadzie przeprowadzonym z neurologiem i trenerką snu Dr Stashą Gomniak, przeanalizowałem ukryty wpływ witaminy D na problemy ze snem.

Cały artykuł ukaże się w maju 2020 r. w czasopiśmie The Journal of Steroid Biochemistry and Molecular Biology – którego fragmentypublikuję poniżej – rzucając nowe światło na tę zależność. Melatonina wzmacnia działanie witaminy D i w połączeniu z nią optymalizuje funkcjonowanie mitochondriów.

Artykuł podkreśla wzajemne „ścieżki biosyntetyczne witaminy D i melatoniny oraz ich związek z ekspozycją na słońce”, czyli ich zależność od właściwego czasu ekspozycji na słońce.

Naukowcy postawili hipotezę, że witamina D i melatonina „odgrywają zasadniczą rolę jako modulatory funkcjonowania mitochondriów oraz adaptacji do rytmu dobowego, a także zmienności wynikających z pór roku.”

Ponadto, autorzy podkreślają, że „obydwie cząsteczki uczestniczą w funkcjach homeostatycznych mitochondriów”, zwracając uwagę na fakt, że mitochondria stanowią, de facto, „finalny, wspólny cel oddziaływania zarówno melatoniny, jak i witaminy D.” Ponadto:

Niedobór tych molekuł skutkuje m. in. patogenezą chorób układu sercowo-naczyniowego, włącznie z nadciśnieniem żylnym, schorzeniami zwyrodnieniowymi, kostnymi, zaburzeniami snu, funkcjonowania nerek, nowotworami, problemami psychiatrycznymi, syndromem metabolicznym oraz cukrzycą.

W okresie starzenia się organizmu zarówno spożycie, jak i skórna synteza witaminy D, a także endogenna synteza melatoniny są znacznie osłabione, powodując tym samym stan charakterystyczny dla podwyższonego stresu oksydacyjnego, stanu zapalnego oraz dysfunkcji mitochondriów …

Zaburzone funkcjonowanie mitochondriów wiąże się z etiologią wielu mających złożone podłoże chorób wynikających z nadaktywności systemu RAA (renina-angiotensyna-aldosteron – układ kontrolujący objętość krążącej w ustroju krwi oraz stężenie jonów sodowych i potasowych w płynach ustrojowych), niedoboru witaminy D oraz zmniejszonej syntezy melatoniny.

W związku z powyższym, na podstawie przeprowadzonych badań klinicznych należy wnioskować, że stany zapalne, stres oksydacyjny i dysfunkcje mitochondriów wynikają z niskiego poziomu melatoniny i witaminy D, stanowiąc tym samym czynnik ryzyka skutkujący powstaniem, a następnie pogłębianiem ostrych, chronicznych stanów patologicznych.

Połączenie melatoniny i witaminy D powoduje silne efekty synergiczne

Artykuł przeznaczony do publikacji w roku 2020 w czasopiśmie The Journal of Steroid Biochemistry and Molecular Biology potwierdza informacje, że stwardnienie rozsiane, choroby nowotworowe, zaburzenia neuropsychiatryczne i podwyższone ciśnienie krwi to przykłady schorzeń ściśle powiązanych z poziomem witaminy D i melatoniny w organizmie.

Już w roku 2012 prowadzono badania, w których podkreślano, że melatonina to „czynnik niesłusznie pomijany w patogenezie schizofrenii oraz w hamowaniu skutków ubocznych leków przeciwpsychotycznych.” Zbyt niski poziom witaminy D może również powodować podwyższone ryzyko wystąpienia schizofrenii, zwłaszcza przy jej niedoborach w okresie wzrostu.

Jeśli melatonina i witamina D zostaną zastosowane łącznie w trakcie leczenia będą wykazywały silne, synergiczne działanie przeciwnowotworowe. Dwa niezależnie przeprowadzone badania naukowe wykazały, że terapia polegająca na połączeniu obu tych substancji wywołuje apoptozę i przeciwdziała zarówno rozwojowi, jak i podziałowi komórek raka piersi. W przypadku jednego z nich podwyższona synergia skutkowała „niemalże całkowitym zatrzymaniem rozwoju komórek nowotworowych w ciągu 144 godzin.”

Efekty takie przypisuje się (przynajmniej częściowo) zwiększonemu uwalnianiu czynnika wzrostu beta (TGF-β1), stanowiącego rodzaj cytokiny kontrolującej rozwój, proliferację, różnicowanie i apoptozę komórek. Ponadto, melatonina w połączeniu z witaminą D również wykazała działanie ochronne przed niedokrwienno-reperfuzyjnym uszkodzeniem nerek.

Proste sposoby optymalizacji melatoniny i witaminy D

Istniejące wyniki badań naukowych sugerują, że optymalizacja produkcji melatoniny, skutkująca dobrym snem w nocy może okazać się ukrytym bodźcem stymulującym właściwą pracę mitochondriów, co z kolei stanowi podstawę długowieczności i zapobiega dosłownie wszystkim przewlekłym problemom zdrowotnym.

Jednakże, choć suplementacja witaminy D w połączeniu z melatoniną ma wiele zalet, nie ma to sensu, jeśli szukamy sposobów dla zoptymalizowania produkcji tej ostatniej przez własny organizm.

Pozytywną informacją jest fakt, że podwyższenie poziomu witaminy D i melatoniny jest procesem stosunkowo prostym i niedrogim. W celu zoptymalizowania ilości witaminy D w organizmie należy zadbać o regularną, najlepiej codzienną ekspozycję na słońce jak największej części ciała.

Więcej informacji na ten temat można znaleźć w artykule pt.: „Niebezpieczeństwa i korzyści ekspozycji na słońce.” Jeśli jednak z różnych powodów nie jesteśmy w stanie zapewnić swojemu organizmowi wystarczającej ilości i intensywności promieni słonecznych, powinniśmy rozważyć suplementację witaminy D (wraz z niewielką ilością witaminy K2, utrzymując właściwy stosunek między nimi).

Ja osobiście przez ostatnie 10 lat w ogóle nie przyjmowałem witaminy D doustnie, a jej poziom w moim organizmie to zazwyczaj ponad 70 ng/ml, nawet w zimie, ale zacząłem zażywać podjęzykowo melatoninę, gdyż mam 65 lat i wierzę w jej dobroczynne działanie, choć mam zwyczaj spać w całkowitej ciemności i przebywać na słońcu przez ponad 85% dnia.

Optymalizacja produkcji melatoniny przez nasz organizm rozpoczyna się od ekspozycji na słońce w ciągu dnia, gdyż pomaga to w „ustawieniu” naszego rytmu dobowego. Następnie, w miarę zapadania zmroku należy unikać intensywnego światła.

Światło niebieskie, pochodzące z ekranów urządzeń elektronicznych oraz żarówek LED-owych jest szczególnie problematyczne, gdyż działa jak silny inhibitor melatoniny. Jeśli potrzebujemy oświetlenia, decydujmy się raczej na tradycyjne żarówki, świece, lub lampy solne. Światło niebieskie emitowane przez ekrany urządzeń elektronicznych można zminimalizować instalując oprogramowanie, np. Iris, blokujące promieniowanie niebieskie, lub stosując okulary mające właściwość takiego blokowania.

Ponadto, interesujący artykuł z roku 2017 opublikowany w czasopiśmie Natura Structural & Molecular Biology, podkreśla znaczenie stałych pór spożywania posiłków w celu poprawienia cyklu snu, na podstawie poniższych informacji:

Właściwe funkcjonowanie zegara dobowego ulega pogorszeniu wraz z wiekiem. Najnowsze badania potwierdzają, że wraz z procesem starzenia się rytm okołodobowy ulega rozregulowaniu na poziomie komórkowym, a można temu zapobiec ograniczając ilość przyjmowanych kalorii …

Co interesujące, ekspresja genów zegara dobowego nie zmienia się wraz z wiekiem, pomimo drastycznych zmian w rytmie programowania dobowego. Tak więc, podstawowy mechanizm zegara biologicznego nie ulega zmianie, a to daje nadzieję na możliwość odwrócenia problemów związanych z rytmem dobowym w miarę starzenia się i tym samym poprawy wszystkich funkcji fizjologicznych.

Powyższe obserwacje potwierdzają również doświadczenia przeprowadzone na młodych myszach, tj. przeprogramowanie rytmu dobowego może złagodzić skutki zaburzonych procesów fizjologicznych.

Pogłębiające się wraz z wiekiem uszkodzenia DNA w komórkach macierzystych są efektem stresu mitochondrialnego, ale jednocześnie zawarte w mitochondriach programy chroniące przed tym mogą zapewnić procesy redukujące akumulację uszkodzeń komórkowych, a tym samym odwrócić proces starzenia się wynikający z przeprogramowania rytmu dobowego.

tłumaczenie: Hanna Baurowicz-Fujak dla strony Wiedzaochrania.pl


Przeczytaj również: