Ali Le Vere
Greenmedinfo.com
Sun, 18 Jun 2017

Historyczna szkodliwość marihuany

Chociaż obecnie legalizacja okazjonalnego stosowania marihuany stała się kwestią dzielącą poszczególne grupy społeczne, to jej zarówno medyczne jak i ceremonialne spożycie znane jest od tysięcy lat. Zapisy paleobotaniczne, antropologiczne i etnograficzne wskazują na to, że pierwsze interakcje człowieka z marihuaną miały miejsce już 11 tys. lat temu, w epoce holocenu, gdy grupy ludzi zamieszkujące kontynent euroazjatycki używały zarówno nasion, jak i łodyg tej rośliny dla celów spożywczych oraz jako źródło włókna, tkanin, a także jako mające wymiar duchowy kwiaty żywiczne. Według Wei i in. (2017) działanie medyczne oraz podwyższony stan euforii, a także zmieniona percepcja rzeczywistości, wzmocniona wrażliwość odbierania bodźców zewnętrznych i uczucie spokoju spowodowane spożyciem kwiatów tej rośliny oraz wdychanie ich zapach było nierozerwalnie związane z rytuałem religijnym. Marihuanę stosowano w celu scementowania więzi społecznych i relacji towarzyskich podczas takich uroczystości jak śluby, pogrzeby, tradycyjne obrządki, lub festiwale plemienne od obszarów zamieszkiwanych przez Scytów w Euroazji po Hindusów żyjących w Himalajach.

Roślina ta była niezmiennie kojarzona z mitologicznymi rytuałami, lecz posiadała nadszarpniętą reputację wynikającą z historycznych animozji. Według Shafera (1972): „Wiele osób postrzega ten botaniczny specyfik jak źródło konfliktu z podstawowymi zasadami moralnymi, a także z funkcjami operacyjnymi społeczeństwa… Marihuana stała się czymś więcej, niż tylko specyfikiem roślinnym, zaczęła być kojarzona z symbolem odrzucenia cennych społecznie wartości”.

Pomimo jej szerokiego zastosowania medycznego w USA, począwszy od XX wieku marihuanę uwikłano w negatywne kulturowe konotacje i hiperboliczną retorykę po uchwaleniu przez rząd Prezydenta Nixona Prawa o Substancjach Kontrolowanych, które umiejscowiło marihuanę na jednej liście z takimi zakazanymi narkotykami jak heroina, meskalina, psylocybina i LSD ze wskazaniem, że marihuana jest pozbawiona właściwości medycznych, zaś obarczona wysokim potencjałem nadużywania jej, co w konsekwencji uczyniło ją niedostępną dla badań klinicznych. Komisja Shafera, powołana w celu przeprowadzenia niezależnej i obiektywnej oceny właściwości marihuany, wystąpiła z oficjalnym zaleceniem uchylenia statusu substancji zakazanej dla marihuany, lecz apelacja ta została odrzucona przez Prezydenta Nixona, podobnie jak kolejne wnioski w tej sprawie składane przez niezależne agencje, grupy rzeczników, liderów politycznych, itp.

Do początków XX wieku stosowanie marihuany było popularne „…głównie wśród uboższych kręgów społeczno-ekonomicznych w miastach oraz wśród izolujących się grup społecznych, takich jak np. muzycy jazzowi i artyści”. Wówczas marihuanę utożsamiano ze społecznym marginesem. Jednak w połowie lat 60-tych ubiegłego stulecia marihuana zaczęła docierać również do głównych sektorów społeczno-ekonomicznych i stała się symbolem szerszego ruchu społecznego, protestu rytualnego, kwestionowania autorytetów i politycznej demonstracji grup walczących o prawa obywatelskie i manifestujących negację konfliktów zbrojnych. Zaczęto traktować marihuanę jako zarówno „czynnik solidarności grupowej”, jak i instrument aktywności politycznej równoznaczny z podziałem kulturowym, międzypokoleniowym, niezadowoleniem z tradycyjnych wartości społecznych, z politycznym radykalizmem i przeciwstawianiem się utartym schematom oraz skostniałemu porządkowi otaczającego świata.

Ze względu na demonizowanie marihuany przez administrację Prezydenta Nixona i jawne wypowiedzenie wojny narkotykom, marihuana znalazła się w sferze utożsamianej z przestępczością uliczną, o ogromnych skutkach ubocznych i dlatego zwalczaną surowym prawodawstwem. Fałszywa propaganda związana z jej stosowaniem utrzymywała się od wydania w roku 1937 federalnego zakazu stosowania marihuany, w wyniku czego przeciętny obywatel miał o niej wyobrażenie jako o wzbudzającym strach owocu zakazanym. Nieprawdziwe i wyolbrzymione skojarzenia związane z marihuaną dotyczyły rozpowszechniania informacji o takich skutkach jej stosowania jak: agresywne zachowania, przestępczość wśród młodocianych i dorosłych, uzależnienie, niepoczytalność prowadząca do śmierci, itp. Niezależna komisja badająca problem, powołana przez Nixona, stwierdziła: „Choć nie zostało to jednoznacznie udowodnione, marihuana sieje zło w ludzkich umysłach i zmienia ludzkie reakcje czyniąc je nieprzewidywalnymi.”

Raport Shafera, przedstawiony Nixonowi w celu zniesienia statusu substancji zakazanej dla marihuany, opisuje jak bardzo brak uchylenia tegoż statusu zakorzenił negatywną opinię o tej roślinie, odzierając ją ze wszelkich pozytywnych właściwości i wyolbrzymiając te negatywne. W tym kontekście instytucjonalnych negacji, społeczno-politycznych turbulencji, zamieszek studenckich, życia w komunie, abdykacji tradycyjnych wartości moralnych miało miejsce zastosowanie witriolu jako zamiennika marihuany wśród bardziej konserwatywnych kręgów społecznych.

Ta niesłusznie demonizowana roślina wkrótce zmieni zakres gospodarki lekami oraz sposób leczenia chorób, jaki znamy.

Zainteresowanie świata nauki układem endokanabinoidowym

Na początku lat 90-tych dokonano odkryciaukładu endokanabinoidowego u ssaków, składającego się z dwóch hetero-trymetrycznych białek G sprzężonych z receptorami kanabinoidowymi CB1 i CB2, wraz z ich endogenicznymi ligandami powstałymi z lipidów, wśród których najważniejsze to arachidonoyl ethanolamide (anandamid) oraz 2-arachidonyl glycerol (2-AG). Ten system regulacji sygnalizacji lipidowej opary był na endokanabinoidach powstałych z metabolitów kwasu arachidonowego, generowanych w reakcji na podwyższony poziom wewnątrzkomórkowego wapnia z fosfolipidów znajdujących się w warstwie lipidowej błon komórkowych.

To rewolucyjne odkrycie potwierdziło występowanie układu endokanabinoidowego u ludzi, kontrolującego funkcje wykonawcze, nastroje, zachowania społeczne, a także odczuwanie bólu począwszy już od bezkręgowców aż do wysoko rozwiniętych ssaków. Układ ten może zostać uaktywniony przez kanabinoidy znajdujące się w marihuanie, co odnowiło zainteresowanie możliwościami jego medycznego zastosowania. Poczyniony postęp w tej dziedzinie nauki stworzył platformę dla badań nad terapeutycznymi właściwościami kanabinoidów.

Marihuana wiązana jest głównie z gatunkami Cannabis sativa, Cannabis indica i Cannabis ruderalis, natomiast gatunki Cannabis, pozbawione psychoaktywnych kanabinoidów są klasyfikowane jako konopie, które  były przez lata wykorzystywane dla celów przemysłowej produkcji lin oraz tkanin. Wyodrębniono około stu rodzajów farmakologicznie aktywnych kanabinoidów, jednak większość badań naukowych skupia się na dwóch z nich tj.:  Δ9-tetrahydrocannabinol (THC), któremu przypisuje się wejście w stan wskazujący na wpływ środków odurzających oraz kanabidiol (CBD), który nie powoduje efektu podwyższonej psychoaktywności, a wręcz może jej przeciwdziałać.

Odkryto, że receptory kanabinoidowe CB1 skutkują keterogeniczną reakcją centralnego i obwodowego układu nerwowego, zaś ich szczególne nagromadzenie znajduje się w takich obszarach mózgu jak móżdżek, kora mózgowa, jądro ogoniaste, hipokamp, siatkowata istota czarna, jądro wewnątrzkonarowe i gałka blada. Receptory CB1 są przede wszystkim skoncentrowane w regionach mózgu modulujących nocycepcję, funkcję motoryczną, a także funkcje wykonawcze wyższego rzędu, takie jak zapamiętywanie i poznawanie.

Receptory kanabinoidowe CB2 natomiast są głównie zlokalizowane w tkankach nieneuronalnych, a zwłaszcza w komórkach odpowiedzialnych za odporność, gdzie łagodzą skutki immunosupresyjne i hamują przenoszenie bólu. Jednakże zarówno receptory CB1, jaki i CB2 znajdują się w komórkach odpornościowych, potwierdzając tym samym immunoregulacyjny wpływ kanabinoidów, zaś CBD nie mają istotnego antagonistycznego wpływu na receptory CB1, co wyjaśnia brak ich efektu psychotroficznego, natomiast Δ9-tetrahydrocannabinol (THC), psychoaktywny składnik marihuany, wykazuje porównywalną aktywność zarówno dla receptorów CB1, jak i CB2.

Chociaż układ endokanabinoidowy reguluje autonomiczny układ nerwowy, mikrocyrkulację i odporność obwodowego układu nerwowego, opublikowane do chwili obecnej badania potwierdzają, że główną funkcją farmakologiczną układu endokanabinoidowego jest neuromodulacja, tj.: kontrolowanie funkcji motorycznych, poznawczych, reakcji emocjonalnych, homeostazy i motywacji.

Działanie przeciwzapalne kanabinoidów

Kanabinoidy posiadają udowodnione działanie immunomodulujące i obecnie są postrzegane jako nowatorskie leki przeciwzapalne. Choć kanabinoidy, działając poprzez uaktywnienie szeregu mechanizmów, dają efekt plejotropowy, najnowsze badania wykazały, że wywołują one apoptozę i obumieranie tkanek w populacjach komórek odpornościowych, czyli procesy skutkujące molekularnymi i morfologicznymi zmianami, niezbędnymi w celu utrzymania fizjologicznej równowagi oraz immunosupresją.

Badania in vitro wykazały, że THC pobudza apoptozę makrpfagów i komórek T poprzez aktywację kaskady kaspaz oraz apoptozę białek z rodziny Bcl-2. Natomiast badania ex vivo potwierdziły, że THC jest w stanie wywołać apoptozę w komórkach T, B i makrofagach. Co istotne, wykazano również, że THC mają zdolność przyspieszania apoptozy w komórkach dendrytycznych zaopatrzonych w najsilniejsze antygeny, modulując limfocyty T regulatorowe w kierunku efektorowych limfocytów T, takich jak Th1, Th2, lub Th17, co może skutkować zaburzeniem równowagi immunologicznej wynikającej z chorób autoimmunologicznych. CBD także powoduje apoptozę CD4+ i CD8+ limfocytów T poprzez wytwarzanie reaktywnych form tlenu oraz podwyższoną ekspresję kaskady kaspaz, stanowiących integralny komponent faz apoptozy.

Kanabinoidy mogą także chronić niezmienione komórki CNS przed apoptozą, co ma istotne znaczenie w przypadku chorób autoimmunologicznych, takich jak np. stwardnienie rozsiane. Kanabinoidy bowiem stymulują sygnalizację poprzez ścieżkę sygnałową PI3K/AKT, co reguluje cykl komórkowy i sprzyja rozwojowi nowych komórek mózgowych oraz ich różnicowanie się. Kanabinoidy są także inhibitorami apoptozy oligodendrocytów, podzbioru komórek glejowych, zniszczonych w procesie pogłębiającego się stwardnienia rozsianego, a odpowiedzialnych za produkcję osłonki mielinowej, lub tłuszczowej otoczki osłaniającej nerwy i umożliwiającej przekazywanie sygnałów elektrochemicznych.

Ponadto, choć uzyskane wyniki badań są zróżnicowane w zależności od populacji komórek i stężenia kanabinoidów, udało się wykazać, że kanabinoidy redukują syntezę zapalnych międzykomórkowych molekuł przekaźnikowych, zwanych cytokinami i hemokinami, przyczyniających się do patogenezy chorób autoimmunologicznych. Np. THC tłumi ekspresję interleukin prozapalnych (ILs) IL-1α, IL-1β i IL-6, a także czynnik martwicy nowotworów alfa (TNF-α) w wyhodowanych komórkach mikrogleju szczurów, poddanych działaniu lipopolisacharydu (LPS) będącego składnikiem zewnętrznej ściany komórkowej bakterii Gram-ujemnych, który jest obecny w zaburzeniach autoimmunologicznych i kardiometabolicznych. W podobny sposób syntetyczne kanabinoidy WIN55, 212-2 i HU210 obniżają syntezę prozapalnych TNF-α i IL-12, jednocześnie podwyższając poziomy przeciwzapalnych IL-10 u gryzoni.

Z kolei inne badania wykazały, że CBD blokuje indukowany LPS-em wzrost TNF-α u myszy. Ponadto zaobserwowano, że takie syntetyczne kanabinoidy jak AjA, Cp55, 940 i WIN55, 212-2 obniżają wydzielanie IL-6, prozapalnych cytokin powodujących uszkodzenia tkanek. Na tej podstawie naukowcy sugerują, że powyższe związki kanabinoidów „mogą odgrywać istotną rolę w leczeniu stanów zapalnych stawów u pacjentów z toczniem rumieniowatym układowym (SLE), reumatoidalnym zapaleniem stawów (RA) oraz chorobą zwyrodnieniową stawów”.

Co ważne, niektóre z badań potwierdziły, że kanabinoidy zwiększają aktywność limfocytów T regulatorowych (Treg) o fenotypie FOXP3+, tj. podzbioru komórek układu odpornościowego uszczuplonych w wyniku chorób autoimmunologicznych, stymulując obwodową tolerancję immunologiczną oraz przywracając równowagę pomiędzy Th1, Th2 i Th17 w układzie odpornościowym. Np. w reakcji na słabą stymulację limfocytów T, CBD wpływa na zwiększoną produkcję IL-2, niezbędnego dla podwyższonej aktywności Treg wraz z TGF- β1. Dhital i in. (2017) wykazali, że CBD wpływa na zwiększenie populacji Treg, co skutkuje immunosupresją poprzez wzmocnioną inhibicję proliferacji komórek T, skutecznie przedłużając produkcję populacji limfocytów odpowiedzialnych za etiologię autoimmunologiczną.

Ponadto stwierdzono że, CBD są inhibitorami czynnika transkrypcyjnego kappa B (NFKB), kanału, który może okazać się nadaktywny w chorobach autoimmunologicznych. NFKB jest nadrzędnym czynnikiem transkrypcyjnym, kontrolującym setki genów odpowiedzialnych za odporność nieswoistą oraz powodującym ujawnieniem się dalszych czynników prozapalnych.

Terapeutyczne zastosowania dla chorób autoimmunologicznych

Kanabinoidy są skuteczne w zwalczaniu wielu charakterystycznych objawów towarzyszących chorobom autoimmunologicznym, takim jak np. zaburzenia nastrojów. Przeprowadzone wśród ludzi badanie metodą podwójnej ślepej próby wykazało, że CBD moduluje aktywność neuronową w układzie limbicznym i paralimbicznym, zaś znacząco obniża stany lękowe. CBD może również wpływać na poprawę motywacji i zmniejszenie klinicznej depresji oraz anhedonii. Analiza serii przypadków oraz metaanaliza osiemnastu przeprowadzonych badań potwierdziły istotną rolę cannabis w łagodzeniu odczuwania bólu i w zaburzeniach snu. Co więcej, kanabinoidy mogą wpływać na poprawę szerokiego spektrum chorób autoimmunologicznych, związanych z czynnościami całych organów, lub poszczególnych tkanek.

Reumatoidalne zapalenie stawów (RA – rheumatoid arthritis)

Silne przeciwzapalne działanie kanabinoidów może być wykorzystane w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów (RA), choroby autoimmunologicznej, w przebiegu której kompleksy immunologiczne są umiejscowione w stawach, co skutkuje pogłębiającym się bólem stawów, ich sztywnieniem i deformacją. Zaobserwowano, że w szczególności CBD zapobiega postępowi choroby i chroni stawy przed poważnymi uszkodzeniami u gryzoni z indukowanym kolagenem artretyzmem. Badania ex vivo wykonane na zwierzętach z reumatoidalnym zapaleniem stawów wykazały tłumienie reakcji immunoproliferacyjnej w drenażu węzłów chłonnych przy udziale CBD, a także redukcję produkcji interferonu gamma (IFN-y) oraz zmniejszone wydzielanie TNF przez komórki błony maziowej stawu kolanowego. Aktywowana mitogenami i antygenowo swoista ekspansja klonalna populacji limfocytów była również tłumiona przez CBD in vivo.

Ponadto, syntetyczne kanabinoidy, jak np. AjA wykazują zmniejszone wydzielanie IL-6 oraz chronią przed osteoklastogenezą, lub powstawaniem komórek związanych z resorpcją kości. AjA również obniżają produkcję prozapalnych cytokin, IL-1β i monocytów krwi obwodowej (PBM), a także monocytów płynu maziowego (SFM) pobranego od pacjentów ze zdiagnozowanym reumatoidalnym zapaleniem stawów (RA).

Cukrzyca typu 1 (T1D – type 1 diabetes)

Kolejną chorobą autoimmunologiczną, dla której kanabinoidy mogą stanowić obiecującą propozycję terapeutyczną jest cukrzyca typu 1 (TIDM), lub cukrzyca insulinozależna, w przebiegu której procesy autoimmunologiczne powodują utratę komórek trzustki odpowiedzialnych za produkcję insuliny. Badania cukrzycy T1D indukowanej przez streptozotocynę, przeprowadzone na gryzoniach, wykazały, że THC łagodzi intensywność reakcji immunologicznej, przejściowo zapobiega hiperglikemii oraz utracie insuliny produkowanej przez trzustkę, a także redukuje ekspresję prozapalnych komponentów, włącznie z limfocytami T CD3+, IL-12, IFN-y i TNF-α.

Nieswoiste zapalenie jelit (IBD – inflammatory bowel disease)

Wyniki badań potwierdzają ochronny wpływ kanabinoidów w przypadku dwóch form nieswoistego zapalenia jelit, tj. choroby Crohna i wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Choroba Crohna to zaburzenie autoimmunologiczne obejmujące zasadniczo jelito kręte i okrężnicę, któremu mogą towarzyszyć przetoki jelitowe, ziarniniaki i zwężenia, zaś wrzodziejące zapalenie jelita grubego to choroba autoimmunologiczna charakteryzująca się stanem zapalnym błony śluzowej okrężnicy i błony podśluzowej. Według Nagarkatti i in. (2009): „ Kanabinoidy regulują odpowiedź tkanek na przewlekłe zapalenie jelita grubego, łagodząc je poprzez zmniejszenie podrażnienia tkanki mięśniowej gładkiej spowodowanego stanem zapalnym oraz poprzez redukcję prozapalnych cytokin, kontrolując tym samym kanały komórkowe dające reakcję zapalną”.

Np. receptory CB1 podlegają ekspresji w okrężnicy i jelicie krętym, a ich ilość wzrasta wraz z pojawieniem się stanu zapalnego w ramach reakcji obronnej. Ablacja genetyczna receptorów CB1 stymuluje wrażliwość na bodźce zapalne u myszy. W przypadku zapalenia jelita grubego u gryzoni wywołanego doustnym podaniem dekstranu siarczanu sodu (DSS), substancje farmakologicznie antagonistyczne, blokujące stymulację receptorów CB1, powodowały zaostrzenie zapalenie jelita grubego, natomiast aktywacja farmakologiczna receptorów kanabinoidowych, przy użyciu substancji antagonistycznej HU210, skutkowała złagodzeniem zapalenia jelita grubego. Podobnie, zapalenie jelita grubego wywołane olejem musztardowym oraz następstwa powodujące uszkodzenia zapalne i histologiczne, biegunkę i przyrost masy ciała związany z dysfunkcją okrężnicy, były zredukowane po zastosowaniu selektywnych agonistów CB1 i CB2 oraz ACEA i JWH-133. Ponadto, myszy z genetyczną delecją hydrolazy amidu kwasu tłuszczowego (FAAH), enzymu rozkładającego anandamid, pełnią istotna funkcję ochronną przy chorobie Crohna wywołanej kwasem 2,4-dinitrobenzenosulfonowym ze względu na dłuższy okres półtrwania tego endogennego kanabinoidu, skutkując zwiększoną stymulacją receptora kanabinoidowego.

Choroby autoimmunologiczne a choroby oczu

W modelu in vivo eksperymentalnego autoimmunologicznego zapalenia błony naczyniowej oka (EAU), stanowiącym model zwierzęcy ludzkich chorób autoimmunologicznych, skutkujących zaburzeniami ocznymi, JWH-133, selektywny agonista receptora CB2 wywołał efekt immunosupresyjny. Ten agonista kanabinoidów działał poprzez zwolnienie prezentacji antygenu i proliferacji limfocytów T oraz powodowanie korzystnych zmian w profilach cytokin (35, 36). Np. JWH-133 poprawiał poziomy IL-10 zapobiegające rozwojowi EAU oraz obniżał poziomy IL-12p40, czyli cytokiny kluczowej dla patogenezy EAU.

Łuszczyca

Kanabinoidy są również przydatne w hamowaniu dwóch podstawowych faz patogenezy łuszczycy, autoimmunologicznej choroby skóry objawiającej się występowaniem blaszek łuszczycowych i uszkodzeń naskórka. Syntetyczny kanabinoid JWH-133 jest w stanie hamować angiogenne czynniki wzrostu i cytokiny zapalne, w tym czynnik 1α (HIF-1α) indukowany przez hipoksję, angiopolitynę-2, czynnik wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGF), metaloproteinazy macierzy pozakomórkowej (MMPs), podstawowy czynnik wzrostu fibroblastów (bFGF), cząsteczki adhezyjne 1 (ICAM-1), cząsteczki adhezyjne komórek naczyniowych 1 (VCAM-1), IL-8, IL-17 oraz IL-2, z których wszystkie stanowią czynniki etiologiczne w rozwoju łuszczycy.

Stwardnienie rozsiane (MS – multiple sclerosis)

Kanabinoidy powodują również efekt neuroprotekcyjny i immunosupresyjny w przypadku stwardnienia rozsianego, neurologicznej choroby autoimmunologicznej, w przebiegu której włókna nerwowe i aksony są stopniowo demielinizowane. Co najmniej osiem badań klinicznych potwierdziło korzystne działanie kanabinoidów, THC oraz Nabilone – agonisty receptora kanabinoidowego łagodzącego odczuwanie bólu, powodującego zmniejszenie spastyczności, drżenia, ataksji i lepszą kontrolę pęcherza w stwardnieniu rozsianym. Badanie ankietowe obejmujące 112 pacjentów ze zdiagnozowanym stwardnieniem rozsianym wykazało, że stosowanie kanabinoidów łagodzi powyższe objawy, a także symptomy depresji u 90% respondentów.

Na poziomie molekularnym aktywacja receptora CB1 tłumi specyficzne dla osłonki mielinowej limfocyty T, które infiltrują mózg i rdzeń kręgowy oraz są odpowiedzialne za destrukcję otoczki mielinowej. Agoniści kanabinoidów CB2, tj. WIN55, 212-2 hamują eksperymentalne autoimmunologiczne zapalenie mózgu i rdzenia (EAE) w zwierzęcym modelu MS pośrednicząc w apoptozie komórek mózgowo-rdzeniowych, które indukują zapalenie mózgu. Ten sam agonista kanabinoidowy działa poprzez receptor jądra w celu zmniejszenia ekspresji cząsteczek adhezji komórek śródbłonka i komórek naczyniowych, co skutecznie redukuje migrację patogennych limfocytów T CD4 + do centralnego układu nerwowego (CNS).

Takie kanabinoidy jak AEA również redukują prezentację antygenu przez komórki mikrogleju, makrofagi centralnego układu nerwowego, które powodują eliminację osłonki mielinowej poprzez produkcję glutaminianu, tlenku azotu i interleukin aktywujących reakcje zapalne. Następnie AEA funkcjonuje poprzez receptory CB2 w celu zahamowania produkcji cytokin prozapalnych, takich jak IL-12 oraz IL-23, promujących proliferację Th1 i utrzymujących destrukcyjne populacje komórek Th17. Bardzo istotną rolą immunomodulacyjną, odgrywaną przez układ endokanabinoidowy w zapobieganiu, lub łagodzeniu przebiegu stwardnienia rozsianego jest wykazany w jednym z badań fakt, że u myszy pozbawionych receptorów CB2 wystąpiło zaostrzenie EAE połączone z silną infiltracją mieloidalnych komórek progenitorowych do tkanek wykazujących reakcje neurozapalne. Nieprawidłowy przekaz mieloidalnych komórek progenitorowych , któremu można zapobiegać za pomocą kanabinoidów, uzupełnia populacje mikrogleju, tj. podzbiór komórek, przyczyniający się do uszkodzenia osłonki mielinowej. Ponadto, ze względu na to, że astrocyty zawierają receptory CB1 i CB2, kanabinoidy powodują immunosupresję tych komórek mózgowych, które są odpowiedzialne za pogłębienie reakcji zapalnych w przebiegu stwardnienia rozsianego poprzez wytwarzanie tlenku azotu, chemokin i cytokin.

Przyszłość medycznej marihuany

Oddolne działania lobbingowe, inicjatywy aktywistów i przeprowadzone przez nich głosowania skutkowały uchyleniem drakońskich praw, przeklasyfikowaniem marihuany i dekryminalizacją jej używania, co doprowadziło do bezprecedensowego dostępu do marihuany w celach medycznych i rekreacyjnych w około połowie stanów w USA. Jednakże w wielu stanach rynek jest nasycony produktami nie podlegającymi regulacjom określającym ich siłę oddziaływania i jakość, czy pozbawionymi standaryzacji zawartych w nich substancji czynnych. Ze względu na występowanie różnych krzyżówek, hybrydyzację oraz zróżnicowane metody uprawy, marihuana wykazuje wysoki poziom THC w stosunku do CBD, a także nieprzewidywalne poziomy innych kanabinoidów.

Istnieje kilka metod jej stosowania, z których każda różni się szybkością rozpoczęcia działania, czasem uzyskania najintensywniejszego efektu oraz jego trwaniem. Palenie marihuany, w trakcie którego „substancje kanabinoidowe są uwalniane w postaci mieszanki lotnej, wprowadzanej do płuc wraz z dymem oraz absorbowanej przez błonę pęcherzykową do cyrkulacji płucnej”, ułatwia związkom szybką translokację przez barierę krew-mózg i daje skutek w układzie centralnym i peryferyjnym. Chociaż efekt uzyskuje się szybko, a miareczkowanie dawki jest ułatwione, palenie marihuany naraża użytkownika na substancje smołowate, zanieczyszczenia mikrobiologiczne, metale ciężkie, pestycydy i inne toksyny, jak również podwyższa ryzyko zawału mięśnia sercowego, będącego objawem wtórnym do skurczu tętnicy wieńcowej u osób na to podatnych. Długotrwałe palenie marihuany daje objawy w postaci przewlekłego kaszlu, świszczącego oddechu, zwiększonego wydzielania flegmy, stanów zapalnych i niedrożności układu oddechowego.

W przypadku stosowania oparów marihuany, są one przygotowywane poprzez podgrzewanie liści tej rośliny tuż poniżej punktu spalania, co uwalnia kanabinoidy w postaci pary i daje szybki efekt bez jednoczesnego wytwarzania dymu, uszkadzającego drogi oddechowe. Natomiast spożywanie marihuany poprzez zawierającą ją żywność, jak np. różnego rodzaju wypieki, herbaty, oleje i pastylki do ssania, jest wygodne w stosowaniu, lecz daje opóźniony efekt szczytowy ze względu na ich metabolizm w wątrobie przed wchłonięciem do układu nerwowego i krążenia ogólnoustrojowego. Nalewki i spraye ekstraktów roślinnych eliminują ten problem ze względu na ich wchłanianie przez błony śluzowe jamy ustnej, co omija wątrobę, zapewniając stosunkowo szybkie efekty szczytowe.

Dla osób mieszkających w tych stanach USA, w których medyczna marihuana jest niedozwolona, lub w przypadku osób, które chcą uniknąć efektów psychotropowych, wyizolowane z konopi ekstrakty CBD mogą stanowić wykonalną opcję. Kogan i Mechoulam (2007) podsumowali to w sposób następujący: „Wartość terapeutyczna kanabinoidów jest zbyt wysoka, aby można było jej nie zauważać. Wobec bardzo niskiej toksyczności i zasadniczo łagodnych skutków ubocznych tej grup związków narkotycznych, lekceważenie, lub zaprzeczanie, że tkwi w nich potencjał kliniczny jest niedopuszczalne.”

Bibliografia – w oryginalnej wersji artykułu

O autorze

Ali Le Verde posiada podwójny tytuł licencjata w dziedzinie biologii i psychologii człowieka, prócz tego specjalizuje się w promocji zdrowia i bioetyki, naukach humanistycznych i społecznych oraz jest magistrem technologii żywienia i medycyny funkcjonalnej. Ponadto zajmuje się chorobami przewlekłymi, edukacją społeczną na temat potencjału odżywczego żywności nieprzetworzonej oraz leczenia holistycznego.

tłumaczenie: Hanna Baurowicz-Fujak dla strony Wiedzaochrania.pl